Październik dobiega powoli końca, nauka idzie pełną parą, szybciej niż byłabym w stanie za nią nadążyć. W tym całym chaosie bardzo łatwo stracić z oczu główny cel egzystencjalnej wędrówki. Czuję się okropnie, mając świadomość, że zaniedbuję Fifka i nasze wspólne relacje. Pogrążona w szkolnych zeszytach i obładowana podręcznikami, zwyczajnie nie mam czasu na długie wycieczki, urozmaicone zabawami spacery czy też wygłupy w domu. Nie wspominając już o tym, że dziś dopiero byliśmy na szczepieniu, którego termin minął w sierpniu. Dopiero jutro jesteśmy umówieni na wizytę u psiej fryzjerki, z konieczności ostrzyżenia malucha. Zrobiła się z niego bardzo puchata owieczka. Sierść przeszkadza mu w swobodnym poruszaniu się, wymaga codziennej, żmudnej pielęgnacji, nie żebym narzekała, robię to z przyjemnością, ale on tego wręcz nie cierpi. Przez sierść na brzuchu, łapach i mordce przynosi do domu pełno piasku, źdźbła trawy i wszystko inne, na co natrafi po drodze.
Okazało się, że mój telefon, nie dość, że posiada "wspaniały" aparat 2MP to jeszcze nie pozwala na zrzucenie z niego zdjęć na komputer. Postaram się jednak jutro pokazać Wam Fifisława w nowej fryzurze. Nie będzie to nic szałowego, proste, niewymyślne cięcie, które równie dobrze mogłabym wykonać samodzielnie w domu, ale groomerzy też muszą z czegoś żyć. Właściwie to rodzice boją się, że oszpecę nam psa. No cóż, nikt tak nie podniesie Ci samooceny, jak własna rodzina. ;)
Zdjęcia to jeszcze jakieś wakacyjno-wrześniowe starocia, chyba jeszcze długo będę korzystać z archiwum. Przynajmniej dopóki będę w posiadaniu obecnego modelu telefonu.
|
"Mogę wejść do wody? No proszę!" |
|
Podczas upragnionej wakacyjnej kąpieli |
|
Po wyjściu z wody, coś go zaciekawiło |
|
Nie ma nic piękniejszego dla właściciela niż uśmiechnięty pyszczek ukochanego psa :) |
|
|
|
|
Pozdrawiamy :)
Mam podobny problem, również jestem wręcz obładowana obowiązkami.. No ale dlatego bardzo doceniamy weekendy ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia Fifka w nowej fryzurze.
Fifcio jest śliczny!
Pozdrawiamy. :)
Ja też lekko w 2 gim nie mam, ale jakoś sobie radzę ;)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na zdjęcia nowej Fifkowej fryzury :)
Pozdrawiam :)
Szkoła krzyżuje wszystkie plany, ale za to w weekend można psiakom to wynagrodzić ;) Ja codziennie mam jakiś sprawdzian, jakąś kartkówkę...nie jest lekko, ale jakoś trzeba dać radę.
OdpowiedzUsuńTobie życzę, żebyś znalazła czas na odpoczynek z Fifikiem. Na pewno przyda Ci się chwila wytchnienia na spacerze.
Pozdrawiam